1. |
||||
Zagubiony w tłumie trudnych słów
Piszczeć umiem czując lęk
Wciąż bezbronny, nagi gubię swoją sierść
Co dzień myślę, że to sen.
Ref.
Ryzykuję choć przegrałem setny raz
Na chwilę chowam strach
Choć czuje ciągle jego blask
Podkulam szczurzy ogon i unikam drzazg
Resztkami swoim sił wciąż wierzę w nas
Slalomami w gorę potem w dół
Powiew życia będę czuł
Potok słów przebrnąłem krnąbrny ja
Lśni na twarzy mojej łza
Lustro zbite na tysiące ciał
Teraz swoją twarz już będę miał
Ref.
Ryzykuję choć przegrałem setny raz
Na chwilę chowam strach
Choć czuje ciągle jego blask
Podkulam szczurzy ogon i unikam drzazg
Resztkami swoim sił wciąż wierzę w nas
|
||||
2. |
Własny Świat
03:24
|
|||
Zw. :
Na leżaku leże, trawkę sobie pale
Tylko opowiadam, wcale się nie żale
Dziewczyny w bikini, prężą swoje ciała
Ale dzisiaj na mnie wcale to nie działa
Hej
Przedrefren:
Ja siedzę i pije
trochę się kołysze
Wdzięków i melodii
Libido nie słyszę
Refren:
Moja druga żona
Whiskey ukochana
Zasłoniła wszystko
Od rana do rana
Siedzę Whisky pije
Trochę się kołysze
Świat do mnie przemawia
Ale go nie słyszę
Zw. 2:
Leże na leżaku
Drink za drinkiem wlewam
Spoglądam w około
I raz po raz ziewam
Laseczki w bikini
Piłkę odbijają
Ciała opalone
I szczuplutkie mają
Hej
Przedrefren:
Ja siedzę i pije
trochę się kołysze
Wdzięków i melodii
Libido nie słyszę
Refren:
Moja druga żona
Whiskey ukochana
Zasłoniła wszystko
Od rana do rana
Siedzę Whisky pije
Trochę się kołysze
Świat do mnie przemawia
Ale go nie słyszę
Ref.
|
||||
3. |
Czuję Moc
03:22
|
|||
Zw
Kiedy znikłaś umarł dzień
Blady cień, znów zapadam w sen
I choć zmywa troskę noc
Wzywa mnie Twój szepczący głos
Ref.
Czuję moc
Ja czuję moc
Z przeszłości drwiąc
Czuję moc
Ja czuje moc
Zapomnieć chcąc
Zw
Zdarte słowa przeszły czas
Nie ma nas został tylko płacz
Zakołysał nami los
Wszystek łez płonie mokry stos
Ref.
Czuję moc
Ja czuję moc
Z przeszłości drwiąc
Czuję moc
Ja czuje moc
Zapomnieć chcąc
Bridż:
Noc, dzień jak samotny rejs
jak spadły nagi liść jestem wierny Ci
wciąż połykam słodki wiatr,
który wieje w sercu mi
dzisiaj moje sny,
wczoraj moje łzy
Ty.
Ref.
|
||||
4. |
Diler
03:14
|
|||
Zw1:
Słyszę wielki huk pół przytomnie
Na kolana psie, krzyczą do mnie
Ręce skuli mi, bron przy głowie
Wspólnik dawno był, z nimi w zmowie
Ref:
Znów coś poszło nie tak
Blisko krawędzi szlak
Chcą mnie rozgrzeszać znów
Pozbawić mnie mych snów
Zw2:
Czy przyznaje się, znów pytają
Lewe prochy wciąż, wyciągają
Życie spędzę swe za kratami
Tak handlować jest narkotykami
Ref:
Znów coś poszło nie tak
Blisko krawędzi szlak
Chcą mnie rozgrzeszać znów
Pozbawić mnie mych snów
|
||||
5. |
Hej Ty !
02:59
|
|||
1.
Czy wiesz, jak może zwać się ta gra
Zasady znam tylko ja
Przegrywasz - giniesz i tak
Twój grzech, to twoje piętno i ślad
Który prowadzi cię w snach
Tam gdzie nadziei już brak
Ref.
Tam
Rządzę ja
Moja gra
Toczy się
Gdy
Czujesz krew
Życiu wbrew
Miotasz się
2.
Ty masz, smoczy tatuaż, a ja
Wiem jak ujarzmić cię mam
Bo to jest właśnie ta gra
Bo nikt, nie będzie szukał cię już
Gdy zniknie twój anioł-stróż
Zostanę ci tylko ja
Bridże:
Twój grzech to piękno i ślad
Czy wiesz jak zwie się ta gra
Ty masz tatuaż a ja
Wiem jak ujarzmić dzisiaj Ciebie mam
Ref.
|
||||
6. |
Moja Maszyna
03:26
|
|||
Zw1.
Czarny asfalt wije się rozmywa się w bok
I teraz wiem , że żyje wolność jest o krok
Zły pomruk mej maszyny, zapach spalin no i chrom
I nic nas nie zatrzyma droga to mój dom
Ref:
Hej,
Czy ty to czujesz
Wiesz jak smakuje
Czy jesteś w stanie wyzwolić się
Hej
Czy wiesz co czuje ,
Czym ryzykuje
Jak na przepaścią pochylam się
Zw2:
Na horyzoncie łuna błyszczy, trawi gęsty mrok
Cegła na gazie piszczy, wolność ostrzy wzrok
Energia pali gumę, żywioł mknie i zgrzewa nas
W nasza ostatnią prostą wiechać przyszedł czas
Ref:
Hej,
Czy ty to czujesz
Wiesz jak smakuje
Czy jesteś w stanie wyzwolić się
Hej
Czy wiesz co czuje ,
Czym ryzykuje
Jak na przepaścią pochylam się
|
||||
7. |
Intro
03:12
|
|||
They seek to impose and expand an empire of oppression, in which a tiny group of brutal, self-appointed rulers control every aspect of every life.
|
||||
8. |
Szara Siła
03:41
|
|||
Zw1:
I kiedy znów, kiedy mógłbym widzieć
Zamiast blizn i rozdartych ran
Trochę więcej światła
Ref:
Więc sam stoję teraz tu
Szara siła niszczy mnie
Nagi słaby brak mi sił
Czekam być uwolnił mnie
Zw2:
Znalazłeś mnie
Obdarłeś ze złudzeń
Ropa w ranach wciąż sączy się
Czemu wciąż upadam
Ref:
Więc sam stoję teraz tu
Szara siła niszczy mnie
Nagi słaby brak mi sił
Czekam być uwolnił mnie
|
||||
9. |
Do Skutku
03:24
|
|||
Zw 1:
Słońce stanęło w zenicie
Patrzę na przebytą już drogę
Są dni jak woda przejrzyste
I te których znieść nie mogę
Są prawdy ważniejsze niż życie
I kłamstwa czarniejsze od nocy
Chciałbym się kiedyś ich wyprzeć
Lecz kiedy starczy mi mocy
Ref:
Kiedy poczuje na nowo
Kiedy znowu poczuje to
Radość tak różną od smutku
I będę walczył o szczęście
Kiedy znowu poczuje je
I będę walczył do skutku
Zw2:
Chciałbym zobaczyć poranek
Nie winny pełen radość
Dzień przeżyć bez niespodzianek
Nerwów strachu i złości
Chciałbym poznać co czuje
Otworzyć oczy na nowe
Poczuć ból rąk od pracy
Lecz teraz jeszcze nie mogę
Ref:
Kiedy poczuje na nowo
Kiedy znowu poczuje to
Radość tak różną od smutku
I będę walczył o szczęście
Kiedy znowu poczuje je
I będę walczył do skutku
Bridże:
Kiedy otworzy się niebo na tak
Nie będzie złości i smutku
To będę walczył o szczęścia mego smak
I będę walczył do skutku
Ref:
|
||||
10. |
Jestem Sobą
04:05
|
|||
Zw1:
To co jest we mnie jest moją karmą
Moje wspomnienia i myśli me
Gdy patrzysz na mnie kiwając głową
Wyciągam palec i olewam Cię
Ref:
Mam swoją godność i jeden cel
Mam swoją wiarę, nie zdradzę jej
Pomimo, że potępiasz mnie
Wciąż jestem sobą i nie zniszczysz nigdy mnie
Zw2:
Tak wiele razy byłem grzebany
Machali ręką i skreślali mnie
Nie kodowali , że patrząc w lustro
Najzwyklej chcieliby nie czuć się źle
Ref:
Mam swoją godność i jeden cel
Mam swoją wiarę nie zdradzę jej
Pomimo, że potępiasz mnie
Wciąż jestem sobą i nie zniszczysz nigdy mnie
Bridże:
I nie mów mi , że godność wynika z tego kto opłaca nas
Że nie ma szans już uciec z pędzącego pociągu dla szarych mas
I to mnie nie obchodzi , czy moje życie ma sens dla wielu z was
Wciąż wierze, że kierunek w jakim ślepo podążam zmieni czas.
ref
|
||||
11. |
Powstanie
04:14
|
|||
Miasto przykrył czarny krzyk
Ciszy szept przerywał strzałów syk
Młody chłopak bał się iść
Strachu pisał swój ostatni list
Wiedział, że wojna to ból i lęk
Gwałty tortury zagłady zgiełk
Mundur poprawił poczuł tę woń
Modląc się cicho wyciągnął broń.
Wszystko strawił czarny dym
Łzy powstańców, batalionów pył
W gruzach widać świata kres
Krew, okrzyki, Baczyńskiego wiersz.
Widział już dzieci bez nóg i rąk
Mężczyzn plączących przy ciałach żon
W imię wolności wznosili gniew
Niewinnych ludzi przelali krew.
Wiedział, że wojna to ból i lęk
Gwałty tortury zagłady zgiełk
Mundur poprawił poczuł tę woń
Modląc się cicho wyciągnął broń.
|
||||
12. |
Synonimy
03:09
|
|||
rozpusta rozpasanie
brak skromności wyuzdanie
rozwiązłość niemoralność
cudzołóstwo porno nagość
bezwstyd i znieprawienie
zbydlęcenie i zgorszenie
to obrazy z moich snów... o tobie
gangrena błoto bagno
dekadencja gołe ciało
plugawość pornografia
upodlenie profanacja
orgiazm i wszeteczeństwo
cudzołóstwo i lubieżność
rozkład moralny błoto
upodlenie filmy porno
to obrazy z moich snów... o tobie
powiedz gdzie ona jest
powiedz gdzie ona jest
powiedz gdzie ona jest
powiedz gdzie...
miłość miłość miłość miłość...
lubieżność i obraza
zejście i degrengolada
nieczystość zeszmacenie
szambo bagno zbydlęcenie
natchnione lubowanie
nasze byle zakochanie zakochanie
zakochanie zakochanie
powiedz gdzie ona jest
powiedz gdzie ona jest
powiedz gdzie ona jest...
|
||||
13. |
Nostradamus
02:50
|
|||
Tego dnia obudzi nas pomruk boży
tego dnia śniadania nikt z nas nie skończy
tego dnia nie będzie już słowa jutro
tego dnia zegarki odmierzą równo
apokalipsy czas
apokalipsy czas
tego dnia znów pokochamy nasze żony
tego dnia znajdziemy znowu swe kościoły
Nostradamusie zlituj się
my także mamy dzieci swe
Nostradamusie daruj nam
i nie podawaj żadnych dat
ja nie chcę wiedzieć
ja nie chcę
ja nie chcę znać
tych twoich dat
ja nie chcę znać
tych twoich dat
dat twoich nie chcę
naprawdę nie chcę znać
ja nie chcę wiedzieć
ja nie chcę
a nie chcę znać
tych twoich dat
ja nie chcę znać
tych twoich dat
ja nie chcę znać
tych twoich dat
ja nie chcę znać
tych twoich dat...
|
If you like BlackJack, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp